sobota, 5 kwietnia 2014

#15

         

         CZYTASZ=KOMENTUJESZ







-Przepraszam cię bardzo...że niby co?!-krzyknęłam po cichu chcąc nie obudzić małego
-To co słyszałas
-Jak możesz ?! Nawet nie wiesz jak się czułam ,gdy nie było cię obok mnie! Wtedy kiedy cię najbardziej potrzebowałam . Miałeś wszystko w dupie..
-Przestan! A ty jak możesz tak mówić ?! Zrobiłem to dla naszego dobra!Nadal nic nie rozumiesz?!-złapał mnie za ramiona i lekko nimi potrzasnął
-Nie wierzę ,że to mówię ale jeżeli nasz związek ma tak wyglądać ,to dziękuję bardzo..
-Nie ma żadnego związku
Ok..to zabolało
Serio to powiedział ?
Jaka ja byłam głupia
-W takim razie nie mamy o czym rozmawiać
-Nie..czekaj ..nie chciałem tego powiedzieć-złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie
-Właśnie że chciałes . Zostaw mnie . Chcę żebyś raz na zawsze zniknął z mojego życia . Mojego i MOJEGO dziecka-podkreśliłam przed ostatnie-Nienawidzę cię . Za parę minut się stąd wyniosę i już nigdy mnie nie zobaczysz
-Myślisz że ci na to pozwolę ?-zasmiał się
-Nie musisz mi na nic pozwalać.  I tak wyjeżdzasz
-W takim razie nie wyjeżdżam . Nie pozwolę ci tak po prostu zniknąć kotku
-Nie mów tak do mnie-powiedziałam i odepchnęłam go od siebie
-Nie tak ostro-znów się zasmiał
Dupek
Arogancki dupek
A było tak dobrze
Aż za dobrze..
Tak dobrze ,że musiało się coś spierdolić ...
Jak zawsze
Ruszyłam w stronę jakiegoś pokoju . Miałam łzy w oczach. Po chwili zostałam przyparta do ściany.
-Zostaw mnie-powiedziałam i poczułam jego miękki usta na mojej szyji
-Znów mnie zgwałcisz?
-To nie będzie gwałt . Dobrze wiem ,że tego chcesz
-Nie ,nie chcę . Odwal się ode mnie ,bo mam cię dość
Nawet nie zwrócił na to uwagi .
Zaczął dobierać się do mojej bluzki.  Dość tego . Odepchnęłam go od siebie i uderzyłam w twarz. Ruszyłam w stronę pokoju ,gdzie spał maluszek . Wbiegłam do środka i zamknęłam drzwi na klucz.  Podeszłam do łożeczka . Tak słodko spał . Chwyciłam telefon . Już miałam pisać smsa,kiedy nagle zadzwoniła do mnie Ali
-Halo? Nicki? Gdzie ty jesteś ?
-Um..hm..jakby to..w domu
-Zayna?
-Nie do końca ..w naszym domu
-Waszym?
-Tak
-Chcesz tam być ?
-Mhm
-Na pewno ?
-Tak. Nie martw siedzę .Odezwę się później
-Okej..trzymaj się Nicki
-Papa-powiedziałam i usłyszałam pukanie do drzwi
Zayn
O kurwa
Boję się ..
Po prostu się boję
Fuck
Otworzyć ?
Chyba lepiej tak
Niepewnie podeszłam do drzwi i lekko je uchyliłam
-Nie pozwolę ci odejść i odebrać mi mojego syna -wszedł do pokoju i przytulił mnie.
Zmiana nastroju
Znowu
Co jest ?
-Niby dlaczego ?
-Ponieważ cię kocham


























_______________________________________________________________________________
Hej :D  Jak wam się podoba ten rozdział ?:D Napisałam go dzisiaj , ponieważ chciałam wam wynagrodzić moją nieobecność przez ten tydzień :D Mam nadzieję , że się cieszycie :D Bardzo bym prosiła aby KAŻDY kto przeczyta ten rozdział pozostawił po sobie komentarz :D Dla was to tylko chwilka , a dla mnie to coś bardzo ważnego :D Kocham was , do następnego <3  

10 komentarzy:

  1. Aaaaa cudnie ! Pisz nexta albo placisz za wizyte u specjalisty xD hahhaa kocham bloga .. ale ciebie bardziej !

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne. Obserwuję, liczę na rewanż.
    http://kochamy-one-direction-jak-ja-ciebie.blogspot.com/
    http://angel-full-of-sins.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże boże rozdział GE-NIAL-NY po prostu cudo, a to na końcu .. Niby dlaczego? Poniewż cię Kocham "? Awww to takie słodkie było czekam na następny. Mozesz wpaść do nas: http://mrmalik1dloffki.blogspot.com/
    pozdrawiam i życze weny // Malikowa

    OdpowiedzUsuń
  4. SUUUPEROWSKO <3 SUUUPEROWSKI ROZDZIAŁ KOCHAM <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!Ppppliss napisz nexta jak najszybciej xD
    Kocham cię xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale superr <3 masz już pisać xDD ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Awww zajebisty
    Jessica<3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  8. TY MI PRZERYWASZ W TAKIM MOMENCIE ?! ŚWIEEETNY ^^ :* ~ Juulaa

    OdpowiedzUsuń
  9. Super dalej piszerz zajebiscie!!!! :* <3<3<3

    OdpowiedzUsuń